Gdy pozwolą na to warunki atmosferyczne pracownicy szkółki przystępują do wyjmowania sadzonek z ziemi. Sadzonki te wyjmowane są częściowo mechanicznie przy pomocy specjalnego wyorywacza spulchniającego glebę i rozluźniającego sadzonki, poprzez ich wytrząsanie, co ułatwia ich późniejsze ręczne wydobycie.

W tym roku na szkółce leśnej w Swobnicy (Nadleśnictwo Myślibórz) leśnikom pomaga nowy sprzęt szkółkarski - wyorywacz szkółkarski aktywny WSA 1300 (105) standard, wyprodukowany w Ośrodku Techniki Leśnej w Jarocinie.

Po wyjęciu z gleby materiał sadzeniowy podlega tzw. sortowaniu i liczeniu. Podczas tego etapu pracownicy sprawdzają, czy przygotowywane sadzonki spełniają określone wymagania. W czasie sortowania kontroluje się m.in. czy sadzonki nie są uszkodzone, czy ich część nadziemna ma odpowiednią wysokość, a system i szyja korzeniowa mają odpowiednią długość i grubość.  

Następnie sadzonki są odpowiednio zabezpieczone przed przesychaniem. Najczęstszym i najprostszym sposobem na zabezpieczenie sadzonek jest tzw. zadołowanie czyli przysypanie korzeni ziemią.

Jednym z ostatnich etapów jest transport sadzonek. Czynności związane
z załadunkiem, przewozem i rozładunkiem podobnie jak poprzednie prace muszą być wykonywane szybko, żeby nie przesuszyć systemu korzeniowego.

Po przewiezieniu i rozładunku sadzonki czekają już tylko na posadzenie.

W nadleśnictwach RDLP w Szczecinie na 27 szkółkach leśnych corocznie jest w produkcji blisko 80 milionów sadzonek, z czego około 40 milionów przeznacza się do wysadzenia na uprawach leśnych (cykl produkcji w zależności od gatunku trwa zasadniczo do 1 roku do 3 lat). 

Tekst i zdjęcia: Nadleśnictwo Myślibórz